Cztery dni później policja mnie odwiedza, informując iz zakupiony przeze mnie tel jest kradziony konfiskuje go, zabiera kulawego (bylem na L4) radiowozem na przesłuchanie (sąsiedzi myślałem ze z okien powypadają), przesłuchanie trwało 3 godziny.
"Policjanci są wygodni i przez to przynoszą do pracy swój sprzęt. Mają do dyspozycji nowoczesne maszyny do pisania i nie potrzebują komputerów" - autor rzecznik zachodniopomorskiej policji, Maciej Karczyński (zdobywca "Złotej pały" za rok 2008)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz